Zaledwie 15 proc. dzieci w Zimbabwe skończy szkołę ponadpodstawową*, tysiące najmłodszych mieszkańców kraju w ogóle nie pójdą do szkoły, bo muszą pracować. Celem kampanii realizowanej przez Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce „Chcę pójść do szkoły. Pomóż mi.” jest przerwanie błędnego koła ubóstwa i umożliwienie dzieciom skorzystania z jednego z podstawowych praw – prawa do kształcenia się.
Historia 9-letniej Grace
Kampanii towarzyszy wideo, którego bohaterką jest 9-letnia Grace. Dziewczynkę wychowywała mama, żyły w skrajnej biedzie. Mama Grace zmarła w wyniku zapalenia płuc, po zakażeniu koronawirusem. Dziewczynka została bez opieki osób dorosłych. W czasie, gdy jej rówieśnicy chodzili do szkoły, Grace szukała jedzenia na ulicy, by przeżyć. Dzięki wsparciu Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce, odnalazła nowy dom i odzyskała nadzieję. Dziewczynka już nie musi martwić się o to, gdzie będzie spać i czy znajdzie jedzenie. Ma przy sobie troskliwe osoby dorosłe, które o nią dbają. Chodzi do szkoły i dzięki temu ma szansę na lepszą przyszłość. Takich dzieci jak Grace, jest w Zimbabwe zdecydowanie za dużo.
Dzieciństwo w Zimbabwe
– Dzieciaki jedzą najczęściej raz dziennie, w ogóle nie mają czasu na zabawę. To jest bycie małym dorosłym od urodzenia, musisz się przydawać. Jeśli masz szczęście, to chodzisz do szkoły, wracasz dwie godziny pieszo, potem pracujesz z rodzicami, np. w polu przy uprawie kukurydzy, idziesz spać i wstajesz około 4.30, by wyrobić się do szkoły – tłumaczy Tomasz Michniewicz, ambasador Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce, podróżnik, organizator wypraw do Zimbabwe. Problemy materialne rodzin, zezwalanie na pracę dzieci, wczesne małżeństwa czy ubóstwo menstruacyjne – z tych powodów dzieci w Zimbabwe najczęściej nie chodzą do szkoły.
Miesięczny koszt nauki jednego dziecka w szkole to około 50 zł. Do tej kwoty należy dodać koszt m.in. przyborów szkolnych czy obowiązkowych mundurków. Dla wielu mieszkańców Zimbabwe, gdzie na obszarach wiejskich aż 75 proc. osób żyje poniżej progu ubóstwa**, jest to niewyobrażalnie wysoka suma pieniędzy. W związku z tym dzieci często zamiast do szkoły są posyłane do pracy, a ich głównym zadaniem nie jest kształcenie się, lecz wspieranie domowego budżetu.
– Oficjalne statystyki mówią, że 95 proc. dzieci chodzi do szkoły, ale to, co widzieliśmy jadąc przez kraj przeczy tym liczbom. W dzień powszedni, w godzinach szkolnych, pełno dzieci stoi przy drogach sprzedając m.in. pestki baobabu, wodę, sznurówki lub zasypując piaskiem dziury w drodze – licząc na kilka centów zarobku – mówi dr Aleksandra Granada, Dyrektorka Krajowa Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce.
„Chcę pójść do szkoły. Pomóż mi.” Celem kampanii „Chcę pójść do szkoły. Pomóż mi.” jest zebranie środków finansowych, które pozwolą wysłać do szkoły 1000 dzieci z Zimbabwe. Roczny koszt nauki jednego dziecka to około 600 zł, czyli 50 zł miesięcznie. – Byliśmy w szkole, która wyglądała jak hala. W jednej klasie około 50 uczniów siedzi na ziemi. Mają jedną książkę na dziesięć osób. Nie ma też możliwości, by wziąć po szkole książkę do domu – bardzo trudno jest im w tej szkole się czegoś nauczyć. W naszej ocenie nie ma lepszej inwestycji niż inwestycja w edukację dzieci. Tylko dzięki pomocy darczyńców, będziemy mogli wyrwać dzieci z kręgu biedy – mówi Piotr Łukawski, koordynator projektów międzynarodowych w Stowarzyszeniu SOS Wioski Dziecięce w Polsce.
Każdy może wesprzeć edukację dzieci w Zimbabwe i przekazać darowiznę poprzez stronę www.sosafryka.org lub bezpośrednio na numer konta: 63 1240 6292 1111 0010 6775 1991 w tytule wpisując „Zimbabwe”.
Liczy się każda wpłata! SOS w krajach afrykańskich Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce wspiera dzieci i rodziny w Zimbabwe od 2020 roku. Poza wsparciem edukacji dzieci, prowadzi także liczne projekty wspierające lokalne społeczności, wśród nich m.in. budowa studni, tworzenie ogrodów społecznościowych, hodowla pszczół czy kur, program mikropożyczek, który wspiera przedsiębiorców chcących założyć własne biznesy, np. szwalnie, kuchnie, warsztaty. Pracownicy Stowarzyszenia organizują także lokalne szkolenia z ochrony praw dziecka oraz ochrony praw kobiet. Prowadzone są też warsztaty zawodowe, które dają młodzieży szansę zdobyć umiejętności wyróżniające ich na rynku pracy. Stowarzyszenie od 2016 roku prowadzi podobne działania także w Kamerunie.
„Talk Życia” W ramach kampanii powstał odcinek podcastu „Talk Życia” z Tomaszem Michniewiczem, ambasadorem Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce, podróżnikiem, reportażystą, organizatorem wypraw, w którym opowiedział o realiach życia i codzienności dzieci w Zimbabwe.
Wkrótce dostępny będzie także odcinek, którego gośćmi będą Aleksandra Granada oraz Piotr Łukawski ze Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce, którzy opowiedzą o projektach realizowanych w Zimbabwe. Wszystkie odcinki podcastu „Talk Życia” są dostępne w serwisie Spotify oraz w serwisie YouTube na kanale Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce.
Lekcje do pobrania
Kampania ma także wymiar edukacyjny. Eksperci Stowarzyszenia stworzyli dwa scenariusze 45-minutowych lekcji do pobrania przez nauczycieli, opracowane dla uczniów klas 4-8. Materiały dotyczą: analfabetyzmu i jego konsekwencji w różnych sferach życia, prawa do nauki jako jednego z podstawowych praw człowieka, sposobów pomagania wykluczonym edukacyjnie rówieśnikom w Zimbabwe, działalności Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w krajach afrykańskich, zaplanowania i przeprowadzenia zbiórki na terenie szkoły oraz przybliżenia uczniom zagadnienia zbiórek publicznych. Bezpłatne scenariusze lekcji są gotowe do pobrania za pośrednictwem strony sosafryka.org.
*https://tiny.pl/w33fn
** Zimbabwe Education Fact Sheets, https://tiny.pl/w332n