Już 14 czerwca odbędą się jubileuszowe, bo 18-ste urodziny Rodzinnego Domu Czasowego Pobytu „Sindbad” w Ustroniu. Dom powstał z myślą o dzieciach, które z różnych powodów nie mogą pozostać w swoich rodzinach i opuściły je w trybie interwencyjnym. Przez 18 lat działalności „Sindbad” otoczył opieką i wsparciem 264 dzieci z powiatu cieszyńskiego, województwa śląskiego.
Podopieczni, którzy przebywają w „Sindbadzie” otoczeni są całodobową opieką. –Zależy nam, by rodzina nie rezygnowała z dziecka i uwierzyła w swoje możliwości. Wiemy, że przyczyn kryzysu w rodzinie może być wiele, dlatego motywujemy do działania i wspieramy. Wszyscy nasi pracownicy są w stałym kontakcie z rodzicami, są do ich dyspozycji całą dobę. Rodzice korzystają z pomocy psychologa pracującego w RD „Sindbad”. Zachęcamy również do korzystania z terapii zewnętrznych lub pomocy innych specjalistów. – komentuje Elżbieta Grabowska-Jabłońska, Dyrektorka Programu SOS Wiosek Dziecięcych Ustroń i jak dodaje – Na szczęście często współpraca przynosi efekty i dzieci mogą wrócić pod opiekę swoich bliskich.
Program SOS Wiosek Dziecięcych Ustroń prowadzi również działania profilaktyczne w gminie Brenna w ramach Programu „SOS Rodzinie”. Celem Programu jest niesienie pomocy rodzinom w trudnej sytuacji życiowej, by mogły pokonać kryzys i pozostać razem. – Podstawą do naszej pracy z rodzinami jest poznanie ich mocnych stron oraz ich codziennych trudności. Rodziny często mierzą się z wieloma problemami, które przechodzą z pokolenia na pokolenie. Robimy wszystko, by to zmienić – by przywrócić rodzinom siłę. – mówi Sylwia Urbaś, koordynatorka Programu Umacniania Rodziny „SOS Rodzinie” w gminie Brenna.
Rozwój pieczy zastępczej w woj. śląskim
W trakcie wydarzenia SOS Wioski Dziecięce pragną również podkreślić rolę rodzicielstwa zastępczego w Polsce oraz zaapelować o trudnej sytuacji dzieci, również w woj. śląskim. W zeszłym roku do pieczy zastępczej w całej Polsce trafiło ponad 9,5 tys. dzieci z rodzin biologicznych. – Praktycznie każdego dnia SOS Wioski Dziecięce otrzymują pytanie o możliwość zabezpieczenia dzieci i przyjęcia ich do pieczy zastępczej. Sytuacja jest trudna ze względu na brak kandydatów do pełnienia roli Rodzica SOS. – komentuje Elżbieta Grabowska-Jabłońska.
W ostatnim roku, na ponad 700 zgłoszeń, organizacja mogła przyjąć tylko 75 dzieci. – Zależy nam, by dzieci były bezpieczne i rozwijały się w troskliwym, rodzinnym środowisku, dlatego w odpowiedzi na potrzeby rozwoju pieczy rodzinnej chcemy tworzyć rodzinne domy dziecka poza wioskami SOS. Aby było to możliwe współpracujemy z władzami lokalnymi, gdzie prowadzone są nasze Programy SOS – mówi Elżbieta Grabowska-Jabłońska.
Jakie są wymagania?
Aby zostać Rodzicem SOS należy spełnić pewne wymogi formalne, m.in. musi być to osoba, która nie jest i nie była pozbawiona władzy rodzicielskiej, nie ma ograniczonej władzy rodzicielskiej i przede wszystkim jest zdolna do sprawowania właściwej opieki nad dzieckiem. – Mogą się do nas zgłaszać małżeństwa, jak i osoby niepozostające w związku małżeńskim. Mogą być to osoby bezdzietne, ale także mające własne dzieci, które są gotowe na podjęcie się zastępczej opieki. – komentuje Aleksandra Sikorska, Doradca Programowy ze Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce i jak dodaje– Zdajemy sobie sprawę, że bycie rodzicem zastępczym nie jest łatwą pracą, dlatego dokładamy wszelkich starań, by codziennie wspierać opiekunów. Zapewniamy nie tylko pomoc w prowadzeniu domu i opiece nad dziećmi, ale również rozwój kompetencji, poprzez udział w szkoleniach i superwizjach. Ale przede wszystkim to dzieciom zapewniamy wsparcie specjalistyczne, a także możliwości udziału w bogatej ofercie zajęć dodatkowych, rozwijających zainteresowania dzieci.