Przemoc, niewydolność wychowawcza, alkoholizm czy nadużywanie substancji psychoaktywnych – to najczęstsze czynniki decydujące o odseparowaniu dziecka od rodziny. Jak podają SOS Wioski Dziecięce w Polsce, 43% rodzin, które trafiają pod opiekę Stowarzyszenia, w stopniu wysokim, bądź umiarkowanym nie zaspokajają podstawowych potrzeb dzieci, w tym jedzenia czy przestrzegania praw dziecka.
Większość rodzin, która trafia do Programu „SOS Rodzinie” (58,7%) charakteryzuje się niskim poziomem umiejętności rodzicielskich. Zależy nam, aby wszystkie dzieci dorastały otoczone opieką troskliwych i zdrowych rodziców. A rodziny, które korzystają z naszego wsparcia często doświadczają wielu problemów. Czasem bywa, że zmagają się z nimi od wielu lat. Kryzys, trudności mają różne podłoże, psychiczne, fizyczne, społeczne, bywa, że to bezrobocie, trudności finansowe, alkohol, czy przemoc odbierają dzieciom szczęśliwe dzieciństwo. Dlatego idziemy do rodzin z propozycją pomocy, od 10 lat prowadzimy szereg działań wspierających całe rodziny. Zawsze zaczynamy od diagnozy, szukamy zasobów rodziny. Nasza oferta wsparcia jest zindywidualizowana, zawsze kompleksowo podchodzimy do pracy nad zmianą. To ważne, bo zależy nam na skutecznej pomocy i trwałej poprawie funkcjonowania rodziny, jej zdrowiu, samodzielności. – mówi Anna Bielecka Dyrektor ds. Rozwoju Programów w Stowarzyszeniu SOS Wioski Dziecięce w Polsce.
Kolejnymi powodami, dla których rodziny otrzymują pomoc Stowarzyszenia są choroby dziecka/opiekuna lub samotne rodzicielstwo (odpowiednio 17,7% i 15,8%). Wśród pozostałych przyczyn można wymienić przemoc domową (6,9%) oraz działania wspierające po powrocie dzieci z pieczy zastępczej do rodziny biologicznej (0,9%). Bardzo często przyczyny te współwystępują. „Z tego powodu, utrwalenie zmiany jaka zachodzi w rodzinach wymaga dłuższego czasu pracy. Aby było to możliwe pracujemy z rodzinami średnio od 3 do 5 lat. Zdarza się również, że niektóre rodziny rezygnują po kilku miesiącach. Zawsze jednak to dobro dziecka jest podstawową przesłanką decydującą o pozostawaniu rodziny w programie”. – mówi Łukasz Łagód, Doradca ds. Programu Umacniania Rodziny „SOS Rodzinie”
Z danych Stowarzyszenia wynika również, że 43% rodzin wspieranych w ramach programu „SOS Rodzinie” zakwalifikowanych jest, jako te o poziomie ryzyka umiarkowanym i wysokim (odpowiednio 31% i 12%) . Oznacza to, że potrzeby dzieci, nawet te podstawowe jak jedzenie, mogą być poważnie zaniedbane, a prawa dziecka mogą być łamane. Największą grupę stanowią rodziny z niskim poziomem ryzyka (47%). Pomimo, że rodzice mają odpowiednie zasoby i kompetencje, aby zaspokajać potrzeby dzieci, to w rodzinie występują czynniki ryzyka (np. alkohol lub brak pracy), które wpływają ujemnie na przebieg procesu wychowawczego. ”Na uwagę zasługuje również 10 % rodzin, w przypadku których nie występuje ryzyko. Są to na ogół rodziny gotowe do usamodzielnienia, w których nasza obecność kończy się. Są to rodziny, które uwierzyły w swoją siłę i mocno stanęły na własnych nogach.” – mówi Łukasz Łagód.
Wskaźnik rodzin, które usamodzielniły się w 2018 roku dzięki działalności Programu „SOS Rodzinie” wyniósł 76%.
Więcej informacji o programie Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce na sosrodzinie.org