Głód, przemoc i strach to niestety wciąż codzienność tysięcy polskich dzieci. Na 3 minuty możesz stać się jednym z nich

Już 22 marca na ulicach Warszawy Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce zaprezentuje krótki film wykonany w technologii video360 (Wirtualna Rzeczywistość). Za pomocą specjalnych okularów każdy będzie mógł wcielić się w rolę małego dziecka. Akcję wspiera dziennikarz TVP 2 i TVP INFO, Ambasador SOS Tomasz Wolny.

 

Podopieczni Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce to często dzieci, które doświadczyły więcej niż mógłby udźwignąć niejeden dorosły. Głód, przemoc i strach – to one towarzyszyły im od wczesnego dzieciństwa. Ciężko o tym słuchać, ciężko czytać. Przecież żadne dziecko nie zasługuje na takie dzieciństwo. Ale już najtrudniej zobaczyć to na własne oczy, być świadkiem takiej sytuacji.

Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce podjęło próbę pokazania ludziom w jakich, często bardzo trudnych warunkach funkcjonowali ich podopieczni, zanim trafili do Wioski SOS. Po co? Aby pokazać jak bardzo potrzebna jest pomoc. Jak wiele trzeba odbudować i naprawić w sercu dziecka, aby mogło cieszyć się beztroskim i bezpiecznym dzieciństwem.

Tak powstał film „Naprawmy rzeczywistość”, który został nakręcony w innowacyjnej technologii video360 (Wirtualnej Rzeczywistości), która dzięki specjalnym okularom przenosi widza dokładnie w zdarzenie, którego jest świadkiem. Technologia pozwala dosłownie otoczyć widza obrazem z każdej strony, co daje mu możliwość nie tylko zobaczyć, usłyszeć ale także poczuć emocje, które towarzyszą oglądanej scenie.

Chociaż sama koncepcja wirtualnej rzeczywistości sięga lat 30. XX wieku, to jej rozkwit mamy możliwość obserwować dopiero obecnie. Do popularyzacji wirtualnej rzeczywistości przyczynił się dynamiczny postęp w segmencie urządzeń mobilnych, dzięki któremu technologia VR stała się dostępna praktycznie dla każdego. Możliwość wykorzystania formy przekazu, w której proponujemy odbiorcy doznania porównywane z przeniesieniem się do innej rzeczywistości, do rzeczywistości, którą dla niego przygotujemy. A wykorzystanie tej technologii w tak ważnej sprawie jaką jest poprawa losu potrzebujących polskich dzieci, to przykład na to jak dzięki technologii możemy naprawiać rzeczywistość – mówi Cezary Puławski z AdROI, agencji, która zrealizowała film dla SOS.

Historia każdego dziecka jest inna, ale wszystkie mają wspólny mianownik – bagaż ciężkich doświadczeń, który stawia przed Stowarzyszeniem wiele wyzwań. Odbudowanie poczucia bezpieczeństwa i zaufania do dorosłych, braki edukacyjne, to tylko niektóre z nich. Chcemy pokazać, że nasi podopieczni bardzo potrzebują tej pomocy. Nie tylko finansowej. Potrzebują także rodziców SOS, którzy pomogą im dorosnąć. Wykorzystanie nowej technologii pozwala nie tylko nam, ale i widzom poczuć to, co czują dzieci kiedy nie są kochane, kiedy nie mogą poczuć się bezpiecznie i zaufać dorosłym. – mówi Anna Choszcz – Sendrowska.