…i nasi mężczyźni także – szczególnie w sobotni wieczór przygotowany w tajemnicy przed żeńskim gronem wspólnoty – był wykwintny obiad, cycate ciasta, przesłodkie desery, skecze i repertuar artystyczny, którego fragment możecie odczytać by tak jak my wszyscy zachwycić się i szeroko uśmiechnąć.

Damian dostał nagrodę kierownika z uwagi na szkolne sukcesy i nie tylko, były też laurki z okazji Dnia Chłopaka z ciepłymi życzeniami.

A zdjęcia, UWAGA!!! – robił nasz wspaniały Jarek w elgenackiej koszuli z krawatem :).

 

MYŚLICIE, ŻE KOŃCZYMY? ŻE ZE SCENY SCHODZIMY? JAK BARDZO SIE MYLICIE, WNET ZARAZ USŁYSZYCIE! SĄ WŚRÓD NAS – DAJĘ GŁOWĘ – KOBIETKI ODLOTOWE!!!

SYLWIA PIERWSZEJ NA IMIĘ, CÓŻ POWIEM O TEJ DZIEWCZYNIE? IMPONUJE MI WIELCE  – INNYM ODDAJE SWE SERCE! OPIEKĘ I POMOC NIESIE – DAJE NIEKIEDY NADZIEJĘ!  KIEDY GŁOŚNO SIĘ ŚMIEJE – HOSPICJUM AŻ PROMIENIEJE!!!

DRUGA TO MAŁY ŁOBUZIAK – ZAWSZE OTWARTA BUZIA! WSZĘDZIE PEŁNO JEJ DOKOŁA, DAGMARA SIĘ NA NIĄ WOŁA! BIEGA, KRZYCZY, ZACZEPIA, NIERAZ STARSZYCH SIĘ CZEPIA. PO CICHU Z BAŃKI DOSTANIE – GDY ZASŁUGUJE NA LANIE. SERCE MA JEDNAK ZŁOTE – POMAGAĆ INNYM OCHOTĘ. UWIERZCIE, BO MÓWIĆ TRUDNO – BYŁOBY BEZ NIEJ NUDNO!!!

Grzegorz to cięta riposta – nie tylko przerasta wzrostem. Twardy to człowiek lecz wzruszeń milion ma w głowie. Opoką jest naszą, myśli mądre wygłasza.

Jak trzeba to czekoladę pod poduszkę ci schowa albo do kieszeni twarde słowa.

W ramionach jego szerokich zmieszczą się wszelkie nasze troski…

 

PRZYCHODZI DO NAS Z RANA ALICJA UKOCHANA! KAŻE SIĘ NAM SZYKOWAĆ – DO SZKOŁY MASZEROWAĆ. KAŻDY CHCE TO ZROBIĆ, BY NA SZACUNEK ZAROBIĆ. WYCHODZĄC Z DOMU, MÓWIMY DO NIEJ KRÓTKO – MIŁEGO DNIA – ALUTKO! ZAWSZE JEST NAM ŻYCZLIWA, KONKRETNA, SPRAWIEDLIWA, ODDANA SERCEM CAŁYM, LIDEREM JEST WSPANIAŁYM!!!

NASTĘPNA JEST BEATA – OSOBOWOŚĆ JEJ BOGATA. W PRACY BARDZO SIĘ STARA – ANGLISTA Z NIEJ CO NIE MIARA! O WSZYSTKIM ZARAZ CHCE WIEDZIEĆ, W MIEJSCU NIE MOŻE WYSIEDZIEĆ. KAŻDEMU CHCE SŁUŻYĆ POMOCĄ, ZARÓWNO W DZIEŃ JAK I NOCĄ. DORADZIĆ TOBIE CHCEMY PRZETO – WIĘCEJ LUZU KOBIETO!!!

ANETKO NASZA DROGA, CZEKA CIĘ PENSJA UBOGA. MUSISZ Z NAMI PRACOWAĆ  I SIĘ NIE DENERWOWAĆ! PLASTYCZNE SWE ZDOLNOŚCI PRZEKAZUJ NAM W CAŁOŚCI. WZAJEMNIE SIĘ POZNAMY – KRZYWDY CI ZROBIĆ NIE DAMY! TA ZWROTKA JEST DLA CIEBIE, WE WSPÓLNOCIE JEST JAK W NIEBIE!!!

MARTO, MARTO, NASZA MARTO – WESOŁĄ JEST BYĆ WARTO! KIEDY WSTAJEMY Z RANA, TWA BUZIA UCHACHANA – ORAZ OTWARTA DUSZA KAŻDEGO Z NAS PORUSZA. WIECZOREM, PO UMYCIU GADAMY O NASZYM ŻYCIU. TWA MŁODOŚĆ I DOŚWIADCZENIE MA DLA NAS PEWNE ZNACZENIE. LECZ ZAPAMIĘTAJ SOBIE – WSPÓLNOTA ZNISZCZY CI ZDROWIE!!!

🙂