22 kwietnia o godzinie 17.00 rozpoczął się magiczny wieczór w koszalińskiej Bibliotece Publicznej. Jest to kolejna edycja corocznego programu pod nazwą „Noc w Bibliotece”. Program ma wielu fanów, którzy każdego roku w nim uczestniczą z dużą ciekawością i zainteresowaniem. Kilkoro mieszkańców Wspólnoty postanowiło wziąć udział w tym przedsięwzięciu. Tego roku można było odwiedzić biblioteczne magazyny i odnaleźć w nich prawdziwe skarby – pierwsze wydania książkowych dzieł. Młodzież zwróciła uwagę na zbiory książek oznaczone tytułem „Wspólnota” . W jednej z sal uczestnicy przebierali się za postacie rodem z Hogwartu – czarowników i wiedźmy. Można było zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie, co szczególnie przypadło do gustu Krystianowi. Helena i Bożena z cierpliwym zapałem ćwiczyły sztukę kaligrafii, a efekty tych ćwiczeń przyniosły do domu, by zamieścić je na pamiątkę we wspólnotowej kronice. Zakończenie „Nocy w Bibliotece” uświetnił pokaz ogniowy w wykonaniu grupy „Incendi”. Pokaz wywołał wiele pozytywnych emocji i wrażeń.

Kwiecień to miesiąc egzaminów gimnazjalnych, a w naszej placówce mieszkają dwie uczennice II klasy gimnazjum. Dziś właśnie miały pierwszy dzień testów. Po powrocie humory im dopisywały, więc dziewczyny postanowiły wykonać kilka zdjęć aby upamiętnić tę chwilę. Życzymy wam wielu sukcesów dziewczyny !

16 kwietnia odbyła się we Wspólnocie urodzinowa impreza Małgosi, która kończyła 16 lat ! Oprócz mieszkańców naszego domu przybyli goście spoza Koszalina. Gosia zaprosiła rodzeństwo i mamę, z którą łączą ją ciepłe relacje. W tym wyjątkowym dniu przyjechała ciocia Monika przywożąc ze sobą dzieci. Uroczystość rozpoczęło gromkie „Sto lat” i zdmuchnięcie świeczek przez Małgosię. Ciekawe, o jakim życzeniu pomyślała ? Później Małgosia rozdzieliła wśród gości pyszny tort mascarpone i zabrała się do najprzyjemniejszej czynności jaką jest rozpakowywanie prezentów. Ku ogólnej uciesze gości, Małgosia płakała ze wzruszenia rozpakowując kolejne zawiniątka ! Zaproszeni goście uznali najwyraźniej, że Małgosi najbardziej potrzebny jest zegarek. Dostała ich aż trzy ! Wszyscy spędziliśmy ten wieczór w miłej i sympatycznej atmosferze.

10 kwietnia odbył się w Czaplinku Regionalny Otwarty Turniej Siatkówki Dziewcząt Placówek Opiekuńczo- Wychowawczych, MOW oraz MOS o puchar starosty Drawskiego. Na turniej zaproszono przedstawicielki placówek opiekuńczych z regionu. Dziewczyny z koszalińskiej Wspólnoty nazwały swoją drużynę „Żmije” i każda z nich nosiła koszulkę z numerem 13. Podczas spotkania z innymi drużynami dziewczyny świetnie się bawiły zwłaszcza, że był z nimi ulubiony trener – pan Olek, który zagrzewał je do walki. W przerwie turnieju zorganizowano też pokazy sztuk walki w stylu AIKIDO, co szczególnie zainteresowało Małgorzatę. Dziewczyny zajęły IV miejsce w Turnieju, czego im gorąco gratulujemy !

7 kwietnia odbyło się we Wspólnocie kolejne spotkanie poświęcone realizacji programu „Żyj! Z mocą wartości”.  Okazało się, że wymienianie pozytywnych cech osób z którymi przebywa się na co dzień nie jest wcale takie proste. Młodzież dowiadywała się od swoich kolegów za co jest lubiana i konfrontowała to ze swoimi wyobrażeniami na ten sam temat. Najwięcej kontrowersji wzbudziło ćwiczenie, w którym każdy miał siebie porównać do wybranego zwierzęcia pod względem podobnych cech charakteru. Realizowane ćwiczenia wprawiły mieszkańców w dobry humor, a żartom nie było końca.

5 kwietnia w naszej Wspólnocie miała miejsce wielka uroczystość. Obchodziliśmy 50 urodziny pana Grzegorza – wychowawcy związanego ze Wspólnotą od początku jej istnienia. Pan Grzesiek jest bardzo ważną osobą w życiu wszystkich mieszkańców. Cieszy się ich ogromną sympatią i dużym autorytetem. Okrągła rocznica nie mogła zatem przejść niezauważona. Mieszkańcy wspólnoty postanowili zorganizować dla pana Grzegorza przyjęcie – niespodziankę. Dziewczęta z pomocą pani Anetki upiekły okazały tort. W tajemnicy zaproszono gości, a pan Grzesiek nieświadomy czekającej na niego niespodzianki przyjechał na dyżur do Wspólnoty. Jakież było jego zdumienie kiedy Krystian wprowadził go do jadalni, gdzie wszyscy zgromadzili się dookoła pięknie nakrytego stołu i odśpiewali huczne „Sto Lat !”. Widzieliśmy wzruszenie malujące się na twarzy pana Grzegorza. Spędziliśmy ten wieczór w bardzo miłej atmosferze.