17 maja odbyło się kolejne spotkanie z młodzieżą poświęcone realizacji programu o wartościach. Tematem było szczęście w kontekście spełnionych potrzeb i pragnień. W trakcie zajęć omówiliśmy hierarchię potrzeb na przykładzie teorii Maslowa, zastanowiliśmy się nad różnicami pomiędzy potrzebą  a pragnieniem oraz podawaliśmy przykłady sytuacji w których odczuwamy szczęście.  Na zakończenie zajęć każdy z uczestników, (włączając w to osoby prowadzące) napisał na kartce to, co może ofiarować innym w najbliższym tygodniu. Kartki zawiesiliśmy na tablicy po to, by każdy z uczestników mógł dla siebie wybrać jedną propozycję i poprosić ofiarodawcę o jej zrealizowanie. Zadanie spodobało się młodzieży. W propozycjach dało się zauważyć dużą rozpiętość w  hojności ofiarodawców.

14 maja Amanda wyprawiała we Wspólnocie swoją imprezę urodzinową. Jubilatka kończyła 18 lat ! Przy okazji urodzin Amandy obchodziliśmy również okrągły jubileusz pani Ewy, która skończyła 50 rok życia. Z tej okazji młodzież zrobiła jej urodzinowe przyjęcie – Niespodziankę. Obydwu jubilatkom dopisywały świetne humory. Każda z nich oprócz prezentów dostała swój tort, zrobiony przez wspaniałą panią Anetkę. Amanda otrzymała truskawkowy tort, wierzch którego zdobiło jej zdjęcie.  Pani Ewa natomiast dostała tort w swoim ulubionym kokosowym smaku. Było gromkie „Sto Lat”, serdeczne życzenia. Żartom i śmiechom nie było końca. Życzymy spełnienia marzeń dziewczyny !!!

13 maja wyruszyliśmy wycieczką z MWM na koszalińską „Noc Muzeów”. Na wycieczkę zaprosiliśmy młodzież z SOS WD Karlino w ramach programu integracyjnego pod nazwą „Pierwsze koty za płoty”. O godzinie 18.00 wyszliśmy trasą prowadzącą wprost do Muzeum Wody. Na miejscu posłuchaliśmy prelekcji o historii koszalińskich wodociągów, obejrzeliśmy wystawę eksponatów starych urządzeń do poboru wody i rurociągów. Z Wodociągów ruszyliśmy do Muzeum Wojska, gdzie oglądaliśmy wyrzutnie rakietowe, sprzęt do artylerii i robiliśmy pamiątkowe fotki z żołnierzami w mundurach z czasów II wojny światowej. Prosto z wojska pojechaliśmy do koszalińskiej fabryki zabawek, ale na miejscu odstraszył nas tłum chętnych osób pragnących zrobić dla siebie maskotkę z udostępnionych materiałów. Zrobiwszy sobie zdjęcie z bajkową postacią, przemieściliśmy się do Towarzystwa Miłośników Kolejki Wąskotorowej. Wąskotorówka nie kursuje od lat, ale podczas „Nocy Muzeów” organizowany jest przejazd do Manowa, z czego chętnie skorzystaliśmy. Na peronie przy dworcu wąskotorówki wystawiona była drezyna, która okazała się dla młodzieży większą atrakcją od przejazdu kolejką. Chłopcy rozwijali zawrotną prędkość, hamując po chwili z piskiem kół. Żal było stamtąd odchodzić, ale w perspektywie czekały kolejne atrakcje. Tym razem udaliśmy się do koszalińskiego Archiwum Państwowego, gdzie prześledziliśmy historię miasta. Atrakcją były również wystawione na placu za teatrem stoiska z zabytkowymi sprzętami oraz pokazy rycerskie i łucznicze w wykonaniu grupy pasjonatów z naszego miasta. Tutaj nasza młodzież miała okazję spróbować swoich sił walcząc na miecze (oczywiście całkowicie bezpieczne). Prosto z placu teatralnego przeszliśmy do Pałacu Książąt Pomorskich, gdzie chętni mogli zwiedzić wystawę muzealną,

oraz obejrzeliśmy na koniec pokazy ogniowe w wykonaniu tanecznej grupy Fireshow. Pokazy ogniowe były bardzo atrakcyjne zwłaszcza, że odbyły się pod osłoną nocy. Tancerze oczarowali publiczność mistrzostwem tańca, a ogień dodał pokazowi tajemniczej mocy. Pełni pozytywnych wrażeń o 24.00 wróciliśmy do Wspólnoty.

Przy wejściu do Wspólnoty panował ostatnio bałagan z butami. Dotychczasowa półka na buty wykrzywiła się i spełniała swojej funkcji jak należy. Mężczyźni postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i sami zrobili nowa półkę z pilśniowych płyt. Pan Grzegorz i pan Olek przy pomocy zainteresowanych majsterkowaniem chłopaków wycięli z płyt i skręcili nowe, półki. Od tej chwili mamy nową szafkę na buty, która należycie spełnia swoja funkcję.

Trzeciego maja młodzież, która pozostała we Wspólnocie na weekend majowy, wyjechała na wycieczkę rowerową do Mielna wraz z panem Grzegorzem i panią Beatą. Pogoda dopisywała przez cały długi weekend. Aura była wręcz wymarzona na to, by spędzać wypoczynek aktywnie poza domem. Po śniadaniu zabraliśmy nasze rowery i wyruszyliśmy w trasę. Wszystkie osoby, które rozpoczęły wycieczkę dotrwały do jej końca! W Mielnie zatrzymaliśmy się na „ kręcone” lody i krótki spacer po promenadzie. Powrót do domu był dużo łatwiejszy ponieważ wiatr wiał nam w plecy. Wszyscy dotarliśmy do domu bezpiecznie, w dobrych humorach i niezłej kondycji.

29 kwietnia odbyła się we wspólnocie bardzo ważna uroczystość. Bożena ukończyła 18 rok życia i świętowała przejście do DOROSŁOŚCI. Przez ostatnie miesiące często wypowiadała swoje oczekiwania związane z tym „magicznym” momentem. Podczas jej imprezy urodzinowej podziwialiśmy wspaniały, dwupiętrowy tort – wspólne rękodzieło pani Anetki i Bożenki. Tort nie tylko pięknie wyglądał, ale też bardzo nam smakował. Odśpiewaliśmy Bożence „100 lat!”, a ona, szczęśliwa myślała nad marzeniami do spełnienia… Życzymy Ci Bożenko, by Twoje życie było piękne i słodkie jak Twój tort urodzinowy ! Wszystkiego najlepszego !!!

29 kwietnia 2016 roku był ostatnim dniem w szkole Heleny. Ostatni raz wychowawczyni jej klasy sprawdziła listę obecności i wręczyła świadectwa dojrzałości. Radość przeplatała się z nostalgią, były chwile wzruszenia i uśmiechów. Nastał czas matur i nowy etap życia.  Helena odebrała swoje maturalne świadectwo, które stało się jej „przepustką” do dalszego kształcenia. Dzień obfitował w rozmaite emocje. Helena oprócz świadectwa otrzymała podziękowania i nagrodę za udział w dodatkowych formach aktywności. Gratulujemy Helenko i życzymy jeszcze wielu sukcesów edukacyjnych i zawodowych.

27 kwietnia odbyło się we Wspólnocie ósme spotkanie w ramach realizacji programu „Żyj! Z mocą wartości.” W trakcie zajęć omawialiśmy pojęcie Tolerancji jako otwartości i wrażliwości na piękno odmienności. Zastanawialiśmy się czym jest tolerancja, jakimi synonimami można ja określić, czy tolerancja rodzi się z poczucia troski, współczucia i zrozumienia ? Młodzież formułowała w trakcie spotkania własne sądy i przemyślenia na ten temat. W trakcie kolejnych ćwiczeń każdy miał okazję, by zaprezentować siebie za pomocą pantomimy. Za pomocą języka ciała młodzież miała pokazać co najbardziej lubi i co się  im najlepiej udaje. W trakcie ćwiczenia aktywizującego bawili się balonami. Tutaj każdy miał szansę rozdeptać balon swojego partnera chroniąc przy tym swój własny. Podczas kolejnego zadania uczestnicy przekonali się, że niełatwo jest ocenić zdarzenie ukazane na fotografii. Niełatwo też, z całą pewnością nazwać emocje ludzi ukazanych na zdjęciu. Słowem : pozory mogą nas mylić, a błędny osąd sytuacji może wzbudzać w nas lęk czy niepewność, które nie sprzyjają tolerancji.