Misie na Misiowej Dolinie 😉 Doczekaliśmy się prawdziwie letniej pogody, po raz pierwszy w tym roku termometry pokazały ponad 20 stopni! Musieliśmy to wykorzystać, baaardzo potrzebowaliśmy słońca, zieleni i odpoczynku na świeżym powietrzu. Było pograne w siatkówkę i kosza. Damian prosił, żeby go pochwalić – wygrał… uczciwie. Fabi pobił rekord jazdy na rowerze bez odpoczynku, był z siebie bardzo dumny:)
maj10