Celem konkursu organizowanego przez Stowarzyszenie SOS jest zwrócenie uwagi na problemy ekologiczne, zaktywizowanie podopiecznych SOS Wioski Dziecięce w Polsce do szukania rozwiązań w celu poprawy lokalnego środowiska naturalnego oraz wykonanie prac projektowych wspierających pracę w grupach.Temat projektu ECO podyktowany był problemem zagospodarowania nadmiaru zużytego obuwia przez wychowanków Młodzieżowej Wspólnoty Mieszkaniowej SOS w Koszalinie. Dotychczas najczęściej takie buty trafiają do śmietnika i zalegają na wysypiskach śmieci. Nasza młodzież znalazła sposób, aby je pożytecznie wykorzystać, a przy okazji miło spędzić czas przy wspólnej aktywnej pracy. Postanowiono wykonać z nich kolorowe donice, posadzić w nich kwiaty i przyozdobić nimi altanę w ogrodzie. Taki oto narodził się piękny pomysł. Młodzież postanowiła dokładnie przyjrzeć się zasobom zalegającym w placówce. Skłoniło to wszystkich do przeprowadzenie gruntowego remanentu posiadanych butów i oceny ich stanu ( w tym dokonano przeglądu butów narciarskich, których utylizacja plastikowych skorup trwa dziesiątki, jak nie setki lat!!!). Koordynatorem tych działań był Mateusz z pomocą Ryszarda. Kolejnym etapem był zakup bratków i ziemi kwiatowej. W tym celu udaliśmy się do zaprzyjaźnionego centrum ogrodniczego ,,PLON”, w którym pracuje nasza wychowanka Monika. To ona zajęła się doborem najpiękniejszych kwiatów tak, aby nasze kompozycje cieszyły oko. Młodzież przygotowała barwne donice wg własnych pomysłów. Koordynatorem całego zadania była Natalia, dziewczyna o barwnej, artystycznej duszy. Cała grupa pracowała z zaangażowaniem, a działanie okazało się fajną zabawą. Każda wyjątkowa donica opatrzona jest imieniem jej autora. Sadzeniem kwiatów zajęły się dziewczęta, a nad całością czuwała nasza ogrodniczka Monika, dając bardzo profesjonalne wskazówki. Nie wszystko przebiegało zgodnie z planem – jak to w codziennym życiu bywa. Niezależne od nas czynniki zewnętrzne opóźniały nasze działania w czasie. Okazały się nim fatalne warunki pogodowe!!! Nawrót zimy i niskie temperatury sprawiły, że odwlekaliśmy z dnia na dzień praktyczne prace z kwiatami. Z niecierpliwością oczekiwaliśmy wiosny. Nie mogliśmy jednak dłużej czekać, stąd wybór kwiatów padł na bratki, które dobrze radzą sobie w trudnych, niskich temperaturach. Dwa ostatnie dni marca ( 30 i 31), to mocowanie naszych ekologicznych doniczek w altance. Wybór miejsca, rozstawienie butów, sposób ich przytwierdzenia – to zadanie naszego Ryszarda, specjalisty od prac z wykorzystaniem wszelkiego rodzaju narzędzi. Ryszard, wie że ma zostawić na balustradach altany miejsce na przyszłościową realizację programu – czyli stałe, systematyczne ,,dorabianie donic” i ozdabianie ich kolejnymi imionami naszej młodzieży.      Z chwilą zakończenia przerwy świątecznej i powrotu młodzieży z wyjazdów do swoich bliskich, a przede wszystkim z chwilą faktycznego nadejścia wiosny, nasz elektryk – elektronik Grześ założy delikatne, gustowne ekologiczne (słoneczne) oświetlenie. Niestety – na tę chwilę musimy jeszcze trochę poczekać.

Podczas jednego z marcowych weekendów wyjechaliśmy na wycieczkę do Gdyni. Pogoda i nastroje sprzyjały naszej grupie, w której w ramach realizowanego programu „Pierwsze Koty za Płoty” uczestniczyła młodzież z MWM w liczbie dziesięciu osób, z WD Karlino w liczbie pięciu oraz dwie podopieczne Placówki Wsparcia Dziennego z Koszalina. Wyjechaliśmy z Koszalina o godzinie 10.00 busem z firmy Ronin, z przemiłym panem kierowcą, który dowiózł nas szybko i sprawnie na miejsce. Wycieczkę rozpoczęliśmy od zwiedzania gdyńskiego Akwarium, w którym mogliśmy zaobserwować rozmaite gatunki fauny i flory morskiej i słodkowodnej. Ekspozycje akwarystyczne były imponujące a prezentowane gatunki egzotyczne i interesujące. Po zwiedzaniu akwarium przeszliśmy do Pizza Hut, gdzie zjedliśmy pyszną pizzę. Niepostrzeżenie minęły cztery godziny i mogliśmy udać się do Teatru Muzycznego im I. Baduszkowej, co było atrakcją tego wieczoru. Przez najbliższe trzy godziny oglądaliśmy musical „Ghost”, na kanwie którego nakręcono film pt. ”Uwierz w Ducha” z głównymi rolami Whoopie Goldberg, Patricka Swayze i Demi Moor. Spektakl był porywający i spodobał się większości, a czas spędzony we własnym gronie sprzyjał integracji. Podczas tej podróży miałam okazję obserwować jak tworzą się fajne relacje pomiędzy mieszkańcami wspólnoty a przybyszami.

Grupa licealistów z Warszawy podjęła się w marcu realizacji projektu społecznego adresowanego do młodzieży wychowywanej w pieczy zastępczej mającego na celu nabycie umiejętności pomagających w podejmowaniu inicjatyw społecznych oraz gospodarowaniu własnym życiem. Bazując na opiniach, że wejście w samodzielne, dorosłe życie jest dosyć trudnie dla młodych ludzi szczególnie, jeśli pochodzą oni z pieczy zastępczej, licealiści podjęli się dwóch inicjatyw. Pierwsza z nich to organizacja warsztatów samopoznawczych, zawodowych i artystycznych połączona ze zwiedzaniem Warszawy dla podopiecznych Młodzieżowej Wspólnoty Mieszkaniowej z Koszalina oraz dzieci z Domu Dziecka w Poznaniu. Druga to stworzenie reklamy społecznej mającej na celu nagłośnienie problemu oraz udowodnienie, że wszyscy pomimo różnych startów mają takie same możliwości. Grupa młodzieży z MWM wyjechała do Warszawy, gdzie uczestniczyła w przygotowanych dla nich warsztatach zdobywając praktyczne umiejętności. Dziękujemy za przygotowanie ciekawego przedsięwzięcia, które integruje młodzież z różnych środowisk.

8 marca to jedna z takich uroczystości, które w koszalińskiej Wspólnocie obchodzone są każdego roku. Dba o to pan Grzegorz, który ma wielki talent do układania wierszy i reżyserowania inscenizacji oraz przedstawień. Tym razem nasza kuchnia zmieniła się w scenę, na której rozegrane zostały scenki z Dzikiego Zachodu, a mężczyźni odegrali role „cowboy’s”. Przedstawienie było przezabawne, a role odegrane z dużym wdziękiem. Obecne na przedstawieniu Kobietki zostały obdarowane słodyczami, kwiatami oraz świeczkami zapachowymi i miały przyjemność spróbować lodowych deserów przygotowanych i podanych przez naszych mężczyzn. Czyż podobne uroczystości nie mogłoby odbywać się u nas częściej ??

27 lutego 2018r. na świat przyszła Lenka- córeczka naszych byłych podopiecznych ; Heleny i Sebastiana. W chwili narodzenia Lena ważyła 3640g i miała 56 cm długości. Rodzice zachwyceni i szczęśliwi ! My dumni z nowej latorośli 🙂 Rośnij zdrowa mądra i piękna Księżniczko !

Spotkania naszego zespołu odbywają się przynajmniej raz w miesiącu. Tym razem omawialiśmy sytuację naszych podopiecznych z uwagi na koniec I semestru. Spotkania przebiegają w sympatycznej atmosferze, a przynajmniej takie są ich początki … 🙂

W tym roku wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zbierała środki na wyposażenie oddziałów szpitalnych dla noworodków. Wśród wolontariuszy nie zabrakło przedstawicielki Młodzieżowej Wspólnoty . Natalia pod opieką wychowawcy Aleksandra i w towarzystwie jego córki przemaszerowała ulicami Koszalina kwestując z dużym zaangażowaniem na szczytny cel. Warunki pogodowe tego dnia były dość ciężkie, ponieważ wiał silny mroźny wiatr. Wolontariusze dzielnie zmagali się z przeciwnościami aury. Udział w organizowanej akcji przyniósł im satysfakcję i zadowolenie.

Na początku lutego Ryszard obchodził swoje 19 urodziny. Z tej okazji zorganizował przyjęcie dla swoich koleżanek i kolegów. To ostatnie urodziny Rysia w MWM. Za kilka miesięcy usamodzielni się. Urodziny Ryszarda zbiegły się z informacją o uzyskaniu przez niego mieszkania do remontu z socjalnych zasobów miasta. To jakby prezent na urodziny, który wiele osób chciałoby dostać ! Wszystkiego najlepszego Rysiu !

Z końcem stycznia dowiedzieliśmy się, że kolejni podopieczni naszej Wspólnoty otrzymają mieszkania do remontu z Zarządu Budynków Mieszkalnych w Koszalinie. Udało się nawet zarejestrować ich radość po usłyszeniu pozytywnych wieści. Oboje – Ryszard i Monika nie przypuszczali nawet, że uda im się otrzymać lokale mieszkalne tak szybko. Teraz już zastanawiają się jak urządzą swoje mieszkania. Dzięki wsparciu programu „Benefits” otrzymają pomoc finansową do remontu lokali, co ma dla nich niebagatelne znaczenie. Gratulujemy Monice i Ryszardowi i składamy ogromne podziękowania Zarządowi Budynków Mieszkalnych w Koszalinie.

To już ostatnie chwile w oczekiwaniu na upragnioną córeczkę. Hela nadal jest drobna i filigranowa, choć brzuszek ma wielkości piłki do kosza. Odwiedza nas jeszcze czasem, ale widać, że chodzenie jest dla niej wyraźnie męczące. Dobry nastrój jej nie opuszcza, często się uśmiecha i pozytywnie myśli o dziecku, które niebawem pojawi się w jej świecie.