Nareszcie, w końcu doczekaliśmy się!! Wycieczkę do Krakowa możemy uznać za udaną:) Nie mogliśmy narzekać na nudę i brak mocnych wrażeń! Tych ostatnich niewątpliwie dostarczyłą nam zabawa w Energylandii. Emocje sięgały zenitu. Trochę „spokojniej” było w kopalni soli w Bochni. Zjechaliśmy ponad 200 metrów pod ziemię aby podziwiać ciekawą trasę turystyczną po dawnych wyrobiskach górniczych. Dopełnieniem atrakcji były prezentacje multimedialne dotyczące historii kopalni oraz przeprawa łodzią setki metrów pod ziemią!!! Wolne chwile spędzaliśmy na spacerach po starym mieście i wylegiwaniem się nad Wisłą. Do Krakowa zawsze chętnie się wraca, wiec kto wie, może jeszcze zawitamy w Królewskim mieście:)