Author Archives: MWM

Dzień Dziecka i nie tylko – w Byszynie

Dzień Dziecka i nie tylko – w Byszynie

Jedni rowerami, inni dopiero w piątek po szkole…- w namiotach, przyczepach kempingowych w lesie i przy jeziorze, z codziennym ogniskiem, kąpielami w jeziorze (brrrr…), rozmowami, śmiechem, odpoczynkiem i przyjmowaniem kapryśnej aury z wewnętrzną pogodą ducha… Było naprawdę świetnie!

przed siedzibą MWM - zwarci, gotowi i pouczeni przez kierownika wycieczki czyli pana Grzegorza 🙂

na trasie Koszalin-Byszyno...

"a droga długa jest...nie wiadomo czy ma kres..."

ten "raczek" na drugim brzegu jeziora to pan Grzegorz - zaraz wszyscy rowerzyści zanurzą zmęczone stopy w chłodnym wieczorze w Byszynie...

wprawki przed paintballem czyli strzelanie z broni krótkiej do...

...papierowej tarczy zamocowanej na drzewie - z celnością było różnie 🙂

w przyczepie kempingowej herbatkowanie i kawkowanie dla rozgrzania

rozmowy na pomoście i perspektywa żaby 🙂

nowe wcielenie pana Grzegorza 😀

Sebastian zapowiada odwet w kolejnej rundzie paintball

jak zwykle czujna i obecna Demi 🙂

piękne wspomnienia bądą rosły w nas niczym drzewa...

nasz maturzysta Karol

nasz maturzysta Karol

Trzymamy mocno kciuki za wszelkie zmagania Karola – matura należy do przeszłości i pozostaje jedynie oczekiwać na wyniki, następnie egzamin zawodowy. Aktualnie Karol zapisał się na kurs dla wychowawców kolonijnych i walczy z o uprawnienia pt. prawo jazdy.

podróż urodzinowa do Poznania

podróż urodzinowa do Poznania

refleksje w trakcie podróży

Razem z Sebastianem z okazji jego 16-tych urodzin pojechaliśmy do Poznania…

Poznań - starówka

w tle muzyka na żywo 🙂

Nocowaliśmy u moich przyjaciół i trafiliśmy na koncert z okazji Juwenaliów – zagrali Acid Drinkers i Coma.

ślad po koncercie

nastroje po koncercie - spełniony Seba 🙂

przy sobotnim śniadaniu na Wiślanej

w drodze powrotnej...

zbliżenia...

zaczytany Sebastian - "Zapasy z życiem"

weekend rodzinny

weekend rodzinny

Na sobotę i niedzielę do MWM przyjechały siostry: Sylwia (siostra Tomka) i Marlenka (siostra Sebastiana, Jarka i Sylwka). Wspólne posiłki, wspólne spacery i naprawdę udany czas spędzony w rodzinnej atmosferze. Cudownie było przygladać się tesknącej wymianie spojrzeń pełnych ciepła i przywiązania…

onieśmielona Marlenka 🙂

troskliwa Sylwia

rodzinnie

w życiu piękne są chwile

Marlenka, Roksana, Sebastian