Na początku lutego Ryszard obchodził swoje 19 urodziny. Z tej okazji zorganizował przyjęcie dla swoich koleżanek i kolegów. To ostatnie urodziny Rysia w MWM. Za kilka miesięcy usamodzielni się. Urodziny Ryszarda zbiegły się z informacją o uzyskaniu przez niego mieszkania do remontu z socjalnych zasobów miasta. To jakby prezent na urodziny, który wiele osób chciałoby dostać ! Wszystkiego najlepszego Rysiu !
Kolejne mieszkania dla usamodzielnianych wychowanków
Z końcem stycznia dowiedzieliśmy się, że kolejni podopieczni naszej Wspólnoty otrzymają mieszkania do remontu z Zarządu Budynków Mieszkalnych w Koszalinie. Udało się nawet zarejestrować ich radość po usłyszeniu pozytywnych wieści. Oboje – Ryszard i Monika nie przypuszczali nawet, że uda im się otrzymać lokale mieszkalne tak szybko. Teraz już zastanawiają się jak urządzą swoje mieszkania. Dzięki wsparciu programu „Benefits” otrzymają pomoc finansową do remontu lokali, co ma dla nich niebagatelne znaczenie. Gratulujemy Monice i Ryszardowi i składamy ogromne podziękowania Zarządowi Budynków Mieszkalnych w Koszalinie.
Helena w 9-tym miesiącu ciąży
To już ostatnie chwile w oczekiwaniu na upragnioną córeczkę. Hela nadal jest drobna i filigranowa, choć brzuszek ma wielkości piłki do kosza. Odwiedza nas jeszcze czasem, ale widać, że chodzenie jest dla niej wyraźnie męczące. Dobry nastrój jej nie opuszcza, często się uśmiecha i pozytywnie myśli o dziecku, które niebawem pojawi się w jej świecie.
Ferie w Dusznikach-Zdroju
Ostatnie ferie spędziliśmy w Dusznikach Zdroju. Zakwaterowanie naszej grupy miało miejsce w ośrodku sanatoryjno-wypoczynkowym „Chemik”, gdzie spotkaliśmy się z przemiłą obsługą, elastycznością personelu i wspaniałymi warunkami w pokojach. Pierwszego dnia młodzież zwiedziła Duszniki i park. Po obiedzie, skibusem ruszyliśmy na stoki. Po krótkiej rozgrzewce na „oślej łączce” wyruszyliśmy na 3 km trasę spacerową. Później łącznikami nasza grupa przemieściła się na inne stoki: Gryglówka i Mieszko. Przejazd zajął nam czas do późnych godzin wieczornych. Drugiego dnia po śniadaniu, skibusem wyruszyliśmy do Zieleńca, gdzie czas spędziliśmy na nartach do obiadokolacji. Tego dnia warunki były trochę gorszę, była mgła i od czasu do czasu mżyło. Na nartach jeździli chłopcy i Ela, bo dziewczyny i Mateusz G., aby się nie przeforsować wybrali jazdę na jabłuszkach i wojnę na śnieżki. Trzeciego dnia warunki były trochę gorsze : mgła i mżawka od czasu do czasu. Od rana bardziej wytrwali zdecydowali się na jazdę narciarską. Dziewczęta pozostały w ośrodku i rywalizowały w grach: totem, doblo. Czwartego dnia zaplanowaliśmy po śniadaniu wyjazd do Kudowy Zdroju do Kaplicy Czaszek. Sympayczny i kompetentny pan przewodnik opowiedział historię powstania kaplicy, jej dawne i obecne funkcjonowanie. Następnie udaliśmy się do muzeum Zabawek, również w Kudowie, gdzie rewelacyjna pani przewodnik, interesująco opowiadała o historii zabawkarstwa polskiego i światowego na przestrzeni lat. Mnóstwo ciekawostek i refleksyjnych spostrzeżeń, a przede wszystkim ujmujący sposób przekazywania ! Mieszkańcy Wspólnoty mogli przekonać się czym bawili się ich wychowawcy w dzieciństwie, a niektórzy odnajdywali „swoje” zabawki na wystawie. Wracając do Dusznik, zahaczyliśmy o piękny, nadal funkcjonujący, wiadukt z 1905 roku w Lewinie Kłodzkim. O 14 gospodarze przygotowali nam na terenie ośrodka, ognisko. Były kiełbaski, gorąca herbata, ognisko w zimowej scenerii. Po obiadokolacji znów męskie towarzystwo udało się na jazdę nocną do 22. Piąty dzień naszego wyjazdu to zarazem ostatnia okazja do szusowania na stokach Zieleńca. Młodzież się wyjeździła, choć niektórym pozostał niedosyt. Dziewczyny, które nie pojechały na narty z p. Grzegorzem zwiedziły Muzeum Papiernictwa w Dusznikach. No i zrobiły zakupy prowiantu na drogę. W sobotę niestety musieliśmy już wracać, ale po drodze zwiedziliśmy jeszcze zamek w Szczytniku, z platformą widokową z widokiem na Kotlinę Kłodzką. Widok niestety ograniczała mgła. W trakcie pobytu na stokach dzieci nauczyły korzystać się ze snowbarów. W miejscach takich raczyły się gorącą herbatą, przekąskami, ale przede wszystkim regenerowały siły, ogrzewały się, czasami suszyły, ale też gdy miały już dosyć jazdy grały w gry: doblo czy „5 sekund”. Ważne podkreślenia są: odpowiedzialność dzieci na stokach, adekwatne zachowania w Kaplicy czy muzeach, prawidłowe zachowanie w ośrodku, punktualność, informowanie i kontakt telefoniczny na stokach. Dumą napawał fakt, że młodzież chwalona była przez przewodników i pracowników ośrodka.
Rozstanie z Heleną
Na początku stycznia odbyło się we Wspólnocie przyjęcie z okazji usamodzielnienia naszej koleżanki Heleny. Helena przeprowadziła się do swojego chłopaka, również byłego podopiecznego Stowarzyszenia SOS – Sebastiana. Z początkiem roku udało jej się również uzyskać mieszkanie do remontu z koszalińskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych. Helena z pomocą narzeczonego zabrała się za przygotowanie nowego mieszkania do zamieszkania tym bardziej, że na świecie pojawi się niebawem ich córeczka. Wspólnotowe pożegnanie Helenki odbyło się w ciepłej atmosferze wspomnień. Z uśmiechami i okrzykami radości oglądaliśmy prezentację historii pobytu Heleny w Młodzieżowej Wspólnocie Mieszkaniowej przygotowaną przez pana Olka. Heleno, życzymy Tobie i Twojej rodzinie wszelkiej pomyślności w samodzielnym życiu !
Wigilia we Wspólnocie 2017
Tegoroczna Wigilia w MWM to wielkie WOW ! , choć była dla mieszkańców ogromnym wyzwaniem, ponieważ zaprosiliśmy około czterdziestu osób… Młodzież przygotowała występ artystyczny, podczas którego pięknie odśpiewała i zagrała kolędę a zespól bębniarzy poruszył publiczność gorącymi rytmami wygrywanymi na afrykańskich bębnach. Mieszkańcy MWM wraz z wychowawcami przygotowali wspaniałe jedzenie zgodnie z wigilijną tradycją. Stoły wprost uginały się od przysmaków : ryb, krokietów, barszczu z uszkami, pierogów, sałatki i kilku rodzajów ciast ! Wśród zaproszonych osób nie zabrakło byłych mieszkańców z rodzinami, bliskich naszych domowników oraz przedstawicieli instytucji z którymi na codzień współpracujemy. Atmosfera spotkania była ciepła, świąteczna , rodzinna – wprost bajeczna ! Na takim spotkaniu nie mogło oczywiście zabraknąć Mikołaja z podarunkami, który przyniósł prezent każdej z obecnych osób.
Ubieramy choinkę
16 grudnia przyjechała do Wspólnoty choinka. Monika odpowiedzialna za jej zakup i przywiezienie od rana była tym faktem bardzo podekscytowana. Cieszyła się, że wieczorem wszyscy ją wspólnie udekorujemy. Podczas ubierania choinki towarzyszyło nam wiele pozytywnych emocji. Zastanawialiśmy się wspólnie jak przywiesić bombki i ile świateł na niej zawiesić. Efekt przerósł nasze oczekiwania ponieważ choinka jest najpiękniejsza ze wszystkich, jakie do tej pory u nas gościły.
Grudniowe spotkanie z Kotami
9 grudnia odbyło się w naszej Wspólnocie kolejne spotkanie w ramach programu „Pierwsze koty za płoty” Zaaranżowaliśmy spotkanie podczas którego wspólnie piekliśmy pierniki świąteczne na wigilijne spotkanie w MWM. Młodzież podzielona na trzy zespoły miała za zadanie samodzielnie przygotować i upiec pierniki wg tego samego przepisu. Efekt przeszedł nasze wyobrażenia : pierniczki każdej z grup wyglądały i smakowały inaczej, ale komuś, kto miałby ocenić, które z nich są najsmaczniejsze byłoby bardzo trudno ! Wszystkie wyszły bowiem znakomicie …. Jedne ciemnobrązowe i pulchniutkie, inne jaśniejsze i cienkie jak papier, kolejne bardzo miodowe, inne bardziej maślane. Słowem – pyszności ! Po czasie wspólnego pieczenia chłopcy postanowili zagrać w piłkę na Orliku. Wszyscy zjedliśmy na obiad zamówioną pizzę i poszliśmy na lodowisko, gdzie mogliśmy trenować swoje umiejętności jazdy na łyżwach. Atmosfera spotkania była bardzo przyjazna, a młodzież z MWM zaopiekowała swoich młodszych kolegów podczas wspólnych aktywności.
Mikołajki w MWM
Tegoroczne Mikołajki w Młodzieżowej Wspólnocie Mieszkaniowej stały się okazję do spotkania z przedziwnym Mikołajem. Nasz gość przypominał nieco bardziej mieszkańca Afryki niż śnieżnej Laponii, ale przecież najważniejsze jest to, że przyniósł ze sobą worek prezentów, do których dołączony był przeogromny karton. Przybycie gościa do Naszej Wspólnoty a nade wszystko widok podarunków wzbudził w mieszkańcach dreszczyk pożądania. Bardzo chętnie wzięli aktywny udział w zabawie polegającej na odegraniu scenki, deklamowaniu wierszyka i odśpiewaniu piosenki w zamian za otrzymanie prezentu. Chichotom i żartom nie było końca, zwłaszcza wówczas, gdy na samym początku nasz „Mikołaj” czule przywitał się ze wspólnotową suczką Demi, która od razu poznała w nim swojego pana. Mądrej psiny nie zwiodły przebieranki w czerwony skafander i doklejona broda ! Oprócz słodyczy młodzież otrzymała prezent – niespodziankę : ogromny głośnik marki SONY, dzięki któremu w każdym pomieszczeniu Wspólnoty będzie można usłyszeć najnowsze światowe przeboje.
Wieczór Andrzejkowy
30 listopada miał miejsce w MWM wieczór „Andrzejkowy” podczas którego wyznaczone wcześniej osoby przygotowały rozmaite wróżby, dla mieszkańców Wspólnoty. Aktywności traktowaliśmy żartobliwie i z „przymrużeniem oka”. Nie obyło się oczywiście bez tradycyjnego „lania wosku przez dziurkę od klucza”. W tym celu pan Grzegorz przyniósł ze swoich zbiorów ogromny stary klucz. Podczas jednej z wróżb młodzież ustawiała swoje buty w kierunku wyjścia, by sprawdzić kto pierwszy w kolejnym roku opuści Wspólnotę. Żartom i śmiechom nie było końca…