Historia Izy

Iza ma 5 lat, ale w SOS Wiosce Dziecięcej mieszka odkąd pamięta. Jako kilkumiesięczna dziewczynka trafiła do placówki interwencyjnej, a później decyzją sądu zamieszkała w Wiosce SOS. Została porzucona przez swoich biologicznych rodziców.

Jako niemowlak prawie nigdy nie płakała. Była zaniedbana, z dużą niedowagą. Zamknięta w sobie z początku nie reagowała na dźwięki, bodźce z zewnątrz. Rodzice SOS robili wszystko, aby Iza poczuła się kochana i zaopiekowana. Tulili, rozmawiali, czytali do snu. Brali udział w zajęciach z integracji sensorycznej, uczęszczała na zajęciach logopedycznych.

Iza nadal jest spokojną i cichą dziewczynka, ale czuje się bezpieczna. Uwielbia pomagać mamie w kuchni, dokładnie tak samo jak ona najpierw sypie płatki a potem dolewa mleko i dodaje dwie łyżki miodu. Tak jak jej tata SOS, zawsze podśpiewuje w drodze do szkoły. Kiedy czegoś się boi, mocno wtula się w mamine ramiona, tam jest spokojnie.